Udało mi się w tym roku uchronić czerwoną porzeczkę przed zjedzeniem jej przez szpaki. Będą pyszne soki! A dzisiaj pierwszy raz zdecydowałam się wykorzystać czerwoną porzeczkę przy pieczeniu babeczek ;) Oto efekty:
POTRZEBUJEMY:
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cukru wanilinowego
- 4 łyżki wody mineralnej
- 3 łyżki oleju
- 2 jajka
- mus porzeczkowy
1. MUS: Umyte porzeczki (1,5 szklanki) gotujemy do miękkości z odrobiną wody. Do powstałej masy
wsypujemy 1-2 łyżki cukru i gotujemy do zagęszczenia. Porzeczki możemy przetrzeć przez sito,
ale w tym przypadku nie jest to konieczne. Odstawiamy do ostygnięcia.
2. Do miski wsypujemy wszystkie składniki (oprócz musu) i mieszamy/miksujemy.
Na koniec dodajemy mus i delikatnie łączymy go z resztą składników.
3. Formę do babeczek wykładamy papilotkami. Gotowe ciasto przekładamy do papilotek,
wypełniając je do 3/4 wysokości. Pieczemy w temperaturze 180 ºC przez około 15-20 minut.
Nie próbowałam nigdy ;d
OdpowiedzUsuńWyglądają apetycznie, więc może któregoś dnia je zrobię :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanż :)
Zapraszam http://www.pieknekosmetyki.blogspot.com